Ustawa antyprzemocowa chroni nie tylko kobiety i dzieci
pixabay
Aktualności

Ustawa antyprzemocowa chroni nie tylko kobiety i dzieci

Ustawa antyprzemocowa chroni nie tylko kobiety i dzieci

Jak ustawa działa w praktyce

Zjawisko przemocy domowej kojarzy się nam z najczęściej spotykaną sytuacją, w której to kobieta jest maltretowana przez mężczyznę, często pogrążonego w nałogach. To właśnie pokrzywdzone kobiety i dzieci stają nam najczęściej przed oczyma, kiedy rozważamy omawiany problem. Tymczasem funkcjonariusze interweniujący zgodnie z przepisami ustawy antyprzemocowej nierzadko spotykają zupełnie inne zależności w relacjach sprawca–pokrzywdzony. Oto kilka przykładów zastosowania ustawy w praktyce w nietypowych sprawach.

Wezwani do jednego z domów policjanci z Oławy zatrzymali 62-latka, który znęcał się nad swoim ojcem. Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, a dzięki uprawnieniom nadanym policji w listopadzie 2020 r. został odseparowany od domowników. To kolejny przykład sytuacji, kiedy funkcjonariusze skutecznie przerywają spiralę domowej przemocy, która z każdym dniem przybiera na sile.
Sprawa zaczęła się od tego, że do Komendy Powiatowej Policji w Oławie zgłosił się 86-letni mieszkaniec gminy Domaniów, który kilka godzin wcześniej został zaatakowany przez nietrzeźwego syna. Mężczyzna poprosił mundurowych o pomoc, informując ich, że mieszkający z nim i żoną syn od kilku lat, głównie znajdując się pod wpływem alkoholu, znęca się nad nim fizycznie i psychicznie w ten sposób, że uderza go i popycha, kopie, rzuca w niego przedmiotami oraz używa wulgarnych słów. W dniu zgłoszenia syn znów zaatakował staruszka, m.in. bił po całym ciele, wyzywał go i kopał, powodując u niego obrażenia ciała i otarcia naskórka. Mundurowi natychmiast podjęli działania i zatrzymali 62-latka, który dzięki ustawie antyprzemocowej po nocy spędzonej w policyjnym areszcie otrzymał nakaz opuszczenia wspólnie zajmowanego mieszkania oraz zakaz zbliżania się do jego otoczenia.


Areszt dla sadysty
Niewyobrażalny horror musiał przeżywać także 81-letni mieszkaniec gminy Zabrodzie koło Wyszkowa, nad którym psychicznie i fizycznie znęcał się jego syn. Mundurowi zatrzymali oprawcę, a na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy w Wyszkowie aresztował agresora na trzy miesiące. Sprawa zaczęła się od zgłoszenia, które odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wyszkowie. Wynikało z niego, że 46-letni mężczyzna może się znęcać nad swoim 81-letnim ojcem. Bardzo szybko po otrzymaniu zgłoszenia na miejscu pojawili się policjanci z posterunku policji w Zabrodziu, którzy zastali seniora. Mężczyzna na widok mundurowych rozpłakał się, prosząc o pomoc. 81-latek tłumaczył, że nie zgłaszał wcześniej interwencji ani nie szukał pomocy, ponieważ bał się złości syna. W trakcie zbierania materiału dowodowego śledczy ustalili, że 46-latek znęcał się psychicznie i fizycznie nad ojcem, wszczynając po alkoholu awantury, podczas których wyzywał 81-latka, a także kierował wobec niego groźby pozbawienia życia, uderzał go oraz kopał po całym ciele. Mężczyzna usłyszał zarzuty znęcania się nad ojcem oraz spowodowania uszczerbku na jego zdrowiu. Sąd przychylił się do wniosku prokuratora i policjantów oraz zdecydował o tymczasowym aresztowaniu agresora na trzy miesiące.

Zakaz zbliżania się do ojca
Prokuratura Rejonowa w Oświęcimiu oraz policjanci z oświęcimskiej komendy policji postawili zarzut znęcania się nad ojcem 51-letniemu mieszkańcowi Oświęcimia. Śledczy, chroniąc seniora pokrzywdzonego przemocą, zastosowali wobec podejrzanego nakaz opuszczenia miejsca zamieszkania, zakaz zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym, a także policyjny dozór. Policjanci interweniowali w jednym z mieszkań w Oświęcimiu, gdzie zatrzymali nietrzeźwego 51-latka agresywnie zachowującego się wobec swojego 83-letniego ojca. W trakcie czynności mundurowi ustalili, że mężczyzna już od dłuższego czasu stosuje przemoc wobec seniora. W związku z podejrzeniem znęcania się 51-latek trafił do pomieszczeń dla zatrzymanych w oświęcimskiej komendzie policji. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało ponad dwa promile alkoholu. Następnie sprawą zajęli się policjanci wydziału kryminalnego oświęcimskiej komendy. W ciągu dwóch dni zebrali dowody świadczące, o tym że 51-latek od trzech lat znęcał się fizycznie i psychicznie nad ojcem, którego szarpał, wyzywał i poniżał. Na tej podstawie podejrzanemu został postawiony zarzut znęcania fizycznego i psychicznego nad pokrzywdzonym.
Mając na względzie natychmiastowe przerwanie przemocy domowej, policjanci wystąpili do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec sprawcy środków zapobiegawczych. Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Oświęcimiu, gdzie usłyszał prokuratorskie zarzuty fizycznego i psychicznego znęcania się nad ojcem. Ponadto prokurator wobec podejrzanego zastosował środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, natychmiastowego nakazu opuszczenia miejsca zamieszkania, zakazu zbliżania się i kontaktowania z pokrzywdzonym. Następnie podejrzany w asyście policjantów udał się do miejsca zamieszkania, z którego zabrał rzeczy osobiste, po czym opuścił mieszkanie. Został poinformowany przez funkcjonariuszy o miejscach, w których może znaleźć schronienie. Ponadto mundurowi pouczyli go, że naruszenie prokuratorskiego zakazu i nakazu może skończyć się osadzeniem w areszcie śledczym oraz że za znęcanie w rodzinie grozi kara pozbawienia wolności do pięciu lat.


Nawet mężczyźni się boją
Powyższe przykłady pokazują, że często nawet mężczyźni – w tym przypadku seniorzy – latami znoszą cierpienia i upokorzenia, bojąc się zawiadomić organy ścigania. Dlatego policja prosi o sygnał wszystkich, którzy są ofiarami bądź świadkami przemocy w rodzinie. Każda rodzina zagrożona przemocą domową pozostaje od momentu ujawnienia tego faktu w kręgu zainteresowania dzielnicowego, który jest zobowiązany do regularnego odwiedzania rodziny i w razie potrzeby stałej współpracy z pozapolicyjnymi instytucjami pomocowymi. Ponadto rodzina, w której występuje przemoc, każdorazowo zostaje także objęta procedurą Niebieskiej Karty.